Sprawozdanie z konferencji V Toruńskie Konfrontacje Archiwalne „Archiwistyka uniwersalna, archiwistyka lokalna” 3 – 4 grudnia 2015 r. Toruń, Collegium Humanisticum UMK, ul. W. Bojarskiego 1
Konferencja rozpoczęła się od wystapień: Waldemara Chorążyczewskiego (UMK): Archiwistyka lokalna, archiwistyka uniwersalna. Wprowadzenie do problemu, Rafała Kleśta-Nawrockiego (UMK): Panarchiwizacja. Od lokalności do uniwersalności, Urszuli Kowalczyk (AP w Warszawie): Recepcja francuskiej myśli archiwalnej w archiwistyce polskiej – przejaw uniwersalizacji dziedziny? Następnie Hubert Wajs (AGAD) przedsatwił temat: Theorie mit Praxis verbinden: Standardy ICA – tłumaczenie i wdrożenie (refleksje luźne), wychodząc w swoich rozważaniach od zdobycie Konstantynopola w 1453 r., wspomniał następnie dokumenty osmańskie w zasobie AGAD i inwentarze w formacie EAD. Anna Laszuk (NDAP) zreferowała temat: Projekty narodowe i międzynarodowe, czyli archiwistyka stosowana. W czym polska specyfika stanowi przeszkodę. Podkreśliła, że głównym odbiorcą efektów pracy archiwisty jest użytkownik, dlatego często praktyka wyprzedza teorię. Przedstawiła projekty oparte o standardy międzynarodowe: “Odtworzenie Pamięci Świata” (1998 r. – UNESCO, kwerenda w archiwach różnych krajów, wyniki w bazie danych zgodnej z ISAD), aplikacja AtoM (rozwijana od 2005 r. w Kanadzie, rekomendowana przez Międzynarodową Radę Archiwów, w Polsce wdrożona w Archiwum Państwowym we Wrocławiu jako projekt badawczy), Apenet (Archives Portal Europe, 2009-2012) i PRADZIAD (w Internecie archiwa zamieszczają skany materiałów genealogicznych, więc baza ta wydaje się już niepotrzebna). Prelegentka wspomniała też o zbliżającej się premierze polskiego standardu NOMA (Norma Opisu Materiałów Archiwalnych), oraz podkreśliła, że specyfika to nie jest przeszkoda tylko zadanie do wykonania. W dyskusji po tych wystąpieniach podkreślano konieczność zbudowania jednego punktu dostępu do informacji i zamieszczania skanów z zasobów poskich archiwów państwowych (Hanna Staszewska), pojawiały się też głosy negujące potrzebę standaryzowania w zamian za opracowanie katalogów dobrych praktyk, przy czym użytkownicy archiwów powinni “sami sobą się zaopiekować” (Paweł Weszpiński).