Wielkie katastrofy ostatnich 10 lat – pożar Weimarskiej Biblioteka Księżnej Anny Amalii w 2004, czy katastrofa Archiwum Historycznego Miasta Kolonii w 2009 – unaoczniły i uwrażliwiły społeczeństwo niemieckie na zagrożenia czyhające na niemieckie dziedzictwo kulturowe. Obok tych, nazwijmy to spektakularnych katastrof, na co dzień, w sposób niezauważalny piśmienne zabytki kultury podlegają długotrwałym procesom destrukcji, co możemy określić jako „pełzające katastrofy”. Wśród nich najpowszechniejsze to zanikanie atramentu, zniszczenia papieru, oddziaływanie szkodliwych czynników biologicznych wynikające z powodu złego przechowywania i niewystarczającej ochrony, z którymi na co dzień zmagają się konserwatorzy i archiwiści. W szczególności, ale nie tylko, w mniejszych instytucjach często brakuje wiedzy i środków, aby uratować unikatowe akta i eksponaty.
Czytaj dalej „NIEMCY: Sposób na groźnych i niewidocznych niszczycieli- KEK”