SŁOWACJA: Pożar w Bańskiej Szczawnicy zagrażał też archiwum

W sobotę 18 marca 2023 r. w samym centrum starego miasta Bańskiej Szczawnicy na Słowacji wybuchł pożar. Płonęła jedna z zabytkowych kamienic w Rynku. Żywioł szybko się rozprzestrzenił, obejmując cztery sąsiednie budynki. Wśród nich znalazła się siedziba Słowackiego Archiwum Górniczego, będącego specjalistycznym oddziałem Słowackiego Archiwum Narodowego. Zagrożone były bezcenne zbiory historycznych archiwaliów. W akcji gaśniczej i ratowaniu bezcennych dokumentów uczestniczyły liczne zastępy straży pożarnej, wojsko, policja, a także wielu wolontariuszy.
Ogień dostrzeżono około ósmej rano, i mimo szybkiej akcji gaśniczej nie udało się go powstrzymać. Ze względu na wietrzną pogodę szybko rozprzestrzenił się na sąsiednie zabudowania przy Rynku oraz pl. Świętej Trójcy. Ostatecznie pożar zlokalizowano i powstrzymano jego rozprzestrzenianie się dopiero o ósmej wieczorem, a o całkowitym ugaszeniu straż pożarna poinformowała dopiero w godzinach rannych w niedzielę. Płomienie zniszczyły Zasadniczą Szkołę Plastyczną, budynek Muzeum Górniczego, które straciło zbiory mineralogiczne, dwa domy prywatne oraz Dom Kultury. W tzw. w domu Maríny, w którym prawdopodobnie wybuchł pożar, spłonęły cenne późnorenesansowe i wczesnobarokowe malowane stropy. Udało się jednak uratować zbiory z galerii Josefa Kollára, jak również archiwum górnicze, przechowujące m.in. stare mapy wpisane na listę zabytków UNESCO.

Słowackie Archiwum Górnicze w Bańskiej Szczawnicy (Slovenský banský archív v Banskej Štiavnici) gromadzi wszelkiego rodzaje dokumenty z dziedziny górnictwa, hutnictwa, geologii i innych pokrewnych gałęzi przemysłu funkcjonujących na terenie Słowacji, jak również nadzoruje w zakresie prawidłowego postępowania z materiałami archiwalnym przeszło 130 podmiotów gospodarczych, wytwarzających tego typu dokumentację. Na jego zasób składa się blisko 360 zasobów archiwalnych, obejmujących dokumenty od końca XV wieku do chwili obecnej. Dokumentacja ta służy nie tylko dla badań historycznych, ale jest na co dzień wykorzystywana dla celów praktycznych przez urzędy i podmioty gospodarcze, np. do zabezpieczenie lub rekultywacja starych wyrobisk górniczych, planowania odbudowy górnictwa, projektowania, ustalanie przyczyn zmian powierzchniowych itp. Ze względu na burzliwe dzieje obecnego terytorium Słowacji wiele tych materiałów zawiera informacje odnoszące się do różnych krajów Europy, zwłaszcza Środkowej.
Lokalizacja archiwum w tym miejscu nie była przypadkowa. Bańska Szczawnica (Banská Štiavnica) to zabytkowe królewskie wolne miasto górnicze, znajdujące się w środkowej Słowacji, istniejące od XII w. Od początku słynęło z wydobycia metali, przede wszystkim srebra. Działała tu pierwsza wyższa uczelnia techniczna na terenie ówczesnych Węgier. W 1993 r. miasto i jego okoliczne zbytki techniki, zostały wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO.
Choć unikalne dokumenty, w tym rzadkie mapy górnicze, zostały ocalone przed ogniem i wodą, to w pewnym momencie sytuacja była dramatyczna. Jak relacjonował dyrektor Słowackiego Archiwum Górniczego Peter Konečny: „gdy budynek tuż obok płonął, obawialiśmy się, że ogień rozprzestrzeni się również na archiwum”. Dalej wspominał, że w momencie wybuchu pożaru nie można było przewidzieć rozwoju sytuacji, dlatego szybko zmobilizowano cały personel archiwum oraz dziesiątki ochotników. Ratując cenne dokumenty, stworzyli oni żywy łańcuch. „Udało się przenieść najbardziej zagrożone materiały, do przeciwległego skrzydła archiwum”. Przykryto je tam dużymi nieprzemakalnymi płachtami. Wówczas największym zagrożeniem okazała się woda, którą strażacy gasili sąsiednie domy, jak również tlący się już dach samego archiwum. Na szczęście wiatr wiał w przeciwną stronę. Straty w budynku archiwum to przede wszystkim wypalenie krawędzi drewnianej więźby dachowej, zniszczenie instalacji elektrycznej oraz drewnianych podłóg w biurach.
Wydarzenie to uwydatniło wieloletnie problemy i zaniedbania w państwowych instytucjach archiwalnych. Według Konečnego potężny pożar w centrum Bańskiej Szczawnicy był „ostatnim ostrzeżeniem”, po którym powinny nastąpić systemowe zmiany w ochronie materiałów archiwalnych na Słowacji. Sam budynek, ważny ze względu na swoją historię, nie nadaje się na cele archiwum. Stropy nie posiadają wystarczającej nośności, magazyny są przepełnione, trudno zachować w nich właściwe warunki, panuje wilgoć, brak klimatyzacji itd.

Źródła:

aktuality.sk: Požiar v Banskej Štiavnici: Budíček, vzácne listiny nechránime dobre, tvrdí šéf archívu

Facebook

Svetové dedičstvo

Slovenský banský archív

Radio Opole: Słowacja/ Pożar w historycznym centrum Bańskiej Szczawnicy; na miejsce pożaru jadą premier i minister obrony

Wikipedia: Banská Štiavnica

oprac. Ivo Łaborewicz
AP Wrocław O/Jelenia Góra