SPOLOČNOSŤ SLOVENSKÝCH ARCHIVÁROV
Drotárska cesta 42, 817 01 Bratislava 1, Slovenská republika
Stanowisko Zarządu Stowarzyszenia Archiwistów Słowackich
Zarząd Stowarzyszenia Archiwistów Słowackich, organizacji skupiającej archiwistów na Słowacji, pragnie tym stanowiskiem wyrazić swoje obawy o los archiwów na Słowacji. Obecnie w archiwach państwowych, które stanowią część Departamentu Administracji Publicznej w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, przygotowywana jest kolejna fala zwolnień, w wyniku której do końca 2010 r. z archiwów powinno odejść 12% pracowników merytorycznych, na co zdecydowanie nie możemy się zgodzić. (Wysokość płac w archiwach jest na tak niskim poziomie, że dla oszczędzenia wymaganych 10% średniej płac, niezbędne jest zwolnienie aż 12% archiwistów!).
Pozwalamy sobie zwrócić uwagę, iż archiwa nie są typowymi urzędami państwowymi, mieszcząc się wśród instytucji opiekujących się znaczącą częścią naszego narodowego dziedzictwa kulturowego. Na co dzień troszczą się o zachowanie, których wartość, na Słowacji uświadamia sobie, niestety, jedynie niewiele osób, jak również udostępniają je szerokiej publiczności. Spektrum ich działalności zawodowej w tej dziedzinie jest bardzo zróżnicowane. Na przykład w tej chwili, w prestiżowym w Świecie muzeum – Musée National du Moyen Age – Musée de Cluny w Paryżu, kończą się przygotowania do wystawy „Złotem i ogniem – sztuka Słowacji w późnym średniowieczu”, która po raz pierwszy we Francji będzie reprezentować dzieł sztuki naszego średniowiecza, a 14 września 2010 r. zostanie ona otwarta przez prezydenta Słowacji Ivana Gašparoviča. W sumie dziesięć, z około siedemdziesięciu eksponatów, pochodzi ze zbiorów archiwów państwowych.
W porównaniu do 1990 r. znacznie wzrosła liczba archiwaliów przechowywanych w archiwach państwowych, o około 20.000 mb do ponad 182 tysięcy metrów bieżących. Natomiast liczba pracowników w archiwach systematycznie się zmniejsza. Z 502 pracowników zatrudnionych w 1990 r. ich liczba obecnie spadła do około 400 osób, a po planowanych zwolnieniach będzie ma ich pozostać jedynie 355.
Koncepcja rozwoju przyjęta przez rząd M. Dzurindy (ustawa nr 1201 z 2003 r.) pozostała tylko na papierze. Redukcja oznacza wolniejszy rozpatrywanie wniosków i pogorszenie komunikacji z opinią publiczną, spowolnienie dostępu do dokumentów i pogłębienie naszego zacofania do pozostałych krajów europejskich. Szczególnie drastyczne zapaść ta widoczna jest w digitalizacji archiwaliów, w której Słowację wyprzedzają już nawet iniektor państw afrykańskie. Ostatnio zresztą sytuacja pogorszyła się dodatkowo po rozdzieleniu zarządzania Archiwum oraz Registratury Ministerstwa Spraw Wewnętrznych na dwa odrębne wydziały, które miały problemy z rozdziałem istotnych kompetencji, takich jak opieka przedarchiwalna.
Archiwiści to ludzie charakteryzujący się zazwyczaj skromnością i cierpliwości, która jest niezbędnym uzupełnieniem ich fachowej wiedzy i jest niezbędna przy pracach archiwalnych. W czasie przemian społecznych po 1989 roku, podczas niezliczonych procesów odszkodowawczych i rehabilitacyjnych, przeprowadzą one ciągle ogromną ilości żmudnych prac, które można docenić tylko ten, kto otrzymawszy poszukiwane dokumenty mógł odzyskać swoją własność, lub na ich podstawie udało mu się, choćby częściowo, naprawić krzywdy wyrządzone w czasie dwóch reżimów totalitarnych, jakich Słowacja doświadczyła w XX wieku. Dokumenty przechowywane w archiwum stały się podstawą do egzekwowania prawa przez obywateli Słowacji, a także przez ich potomków, którzy mieszkają dziś daleko poza naszymi granicami.
Apelujemy zatem, zgodnie z preambułą Konstytucji, która mówi, że jesteśmy narodem, dbającym o polityczne i kulturowe dziedzictwo naszych przodków, do weryfikacji planowanych zwolnień i omówienia obecnego stanu oraz przyszłości słowackich archiwów, na płaszczyźnie ciała doradczego Ministra Spraw Wewnętrznych – Rady Naukowej do spraw Archiwów.
Zarząd Stowarzyszenia Archiwistów Słowackich
Tłumaczył ze słowackiego Ivo Łaborewicz
AP Jelenia Góra
03.10.2010.
Tekst słowacki oryginalny pdf
lub Facebook